06 czerwca 2023

CXXXVII Liceum Ogólnokształcące

A w maju zwy­kłem jeź­dzić, sza­now­ni pa­no­wie, do lądów zielonego kraju!

Uczniowie klas dwujęzycznych mieli niepowtarzalną okazję, aby poznać nową kulturę, a także rozwinąć swoje umiejętności językowe pod kątem płynności i swobody porozumiewania się - bo gdzie najlepiej uczyć się angielskiego, jeśli nie u samego źródła?
Ów możliwość nadarzyła się właśnie w maju, w postaci pięciodniowej wycieczki do Irlandii.

Sam lot samolotem stanowił już niemałą atrakcję, choć był to jedynie początek serii (nie)fortunnych zdarzeń. Z dublińskiego lotniska pojechaliśmy wprost na Causey Farm, gdzie przywitano nas z prawdziwą Irlandzką gościnnością w iście wiejskim wydaniu. Mieszczuchy miały sposobność zakosztować folkloru w postaci pieczenia chleba według starej receptury, przejażdżki traktorem czy bliższego spotkania pierwszego stopnia z cielakiem.
Kolejne dni były już o wiele intensywniejsze. Malownicze miasteczko Wicklow, z ponad 300-letnim więzieniem, historyczna osada Glendalough w Dolinie Dwóch Jezior wraz z pozostałościami po klasztorze oraz klimatycznym cmentarzu w tradycyjnym iroszkockim stylu. Zwiedzanie Klifów Moheru przybliżyło nam realia irlandzkiej pogody (niech jednak was to nie zniechęci, jest to bowiem miejsce, gdzie kręcono Księcia Półkrwi). Następnie miasta Galway, które od razu kojarzy się fanom pewnego rudego piosenkarza i Belfast, czyli miejsce, skąd wypływał słynny transatlantyk - Titanic. Wszystko to przeplatane niezwykłymi krajobrazami zieleni, obfitującymi w pagórki, murki z suchego kamienia, szkockie owce czarnogłowe i niezapomniane wrażenia. Szczególnie piękny okazał się kompleks ogrodowy Powerscourt, w którym bardzo zręcznie ujęto piękno czystej natury, jej spokoju oraz harmonii w połączeniu z kunsztem ludzkiej sztuki tworzenia piękna na wiele różnych sposobów.

Weronika 3B