29 kwietnia 2024

CXXXVII Liceum Ogólnokształcące

Uroczyste pożegnanie klas maturalnych

Mięły już cztery lata, odkąd nasi Maturzyści przestąpili próg tej szkoły jako nowi uczniowie Schumana. Dużo w tym czasie przeszli, między innymi naukę utrudnioną przez pandemię. W piątek było ich święto - zakończenie roku klas czwartych. Tyle się działo, że szybciej byłoby opisać wydarzenia, których tam nie było. Mimo tego spróbuję je dla Was streścić…

Sala huczała od braw, po wielu przemówieniach: Pana Dyrektora - Michała Szwedo, przedstawicielki Rady Rodziców - Pani Marzeny Niemirowskiej, przedstawicielki Samorządu Uczniowskiego - Malwiny Łuczak oraz tegorocznego Absolwenta - Krystiana Woźniaka. Całość składała się na piękny popis sztuki oratorskiej. A teraz czas przejść do tego, co uczniowie lubią najbardziej (poza świętym spokojem)…

Nagród było w bród! Do rozdania czekały statuetki: Najlepszego Absolwenta/Absolwentki, Nagroda Dyrektora Szkoły (za wkład w jej życie) i (wcześniej wygrany, a teraz uroczyście przyznany) Puchar Dyrektora (za wiktorię w turnieju koszykarskim).

Zaraz, zaraz… ale przecież nagród było więcej… A dla kogo jeszcze? Dla najbardziej zaangażowanych (we wszystko) uczniów i rodziców, bez których te cztery lata nie wyglądałyby tak samo, ciężko pracujących sportowców i naszych kochanych, potrzebnych, dobrodusznych wolontariuszy.

Nie zapominajmy też o całych szeregach naszych byłych, niestety, uczniów odbierających świadectwa z najwyższą średnią (w rytm znanej i kochanej muzyczki z „Parku Jurajskiego”) i odbierających certyfikaty językowe z angielskiego (na poziomie C1 i C2) jak również francuskiego (na poziomie B1 i B2)!

No, a jak nagrody już porozdawane, to teraz coś w zamian - przysięga o byciu dobrym uczniem przez te następne… a nie, czekaj. Przysięga o zobowiązaniach poza szkołą, dla dobra ludzkości.

No dobra, dobra, ale co? Wszyscy tam tak tylko siedzieli i klaskali? I tyle? Otóż NIE! Bo do rozruszania swoich kończyn i aparatu mowy zachęcił ich szkolny zespół „Priorytet”, który dał pod koniec uroczystości swój występ.

I tak kończąc już naszą przygodę z tym wydarzeniem, ze szkołą (na nieszczęście jeszcze nie z maturą), pragnę serdecznie wszystkim Absolwentom przez duże „A” złożyć serdeczne gratulacje i brawa, za te cztery lata nauki w Schumanie.

Przepraszam, ale muszę już kończyć, bo ręce mnie od tych owacji zaczynają boleć…

B.G. 1F

(Fotki Basia P. z klasy 3C)